Word posiada dwie nieudokumentowane funkcje, które powodują generowanie tekstu. Do czego to się może przydać? Ja widzę kilka zastosowań:
- Jeśli chcemy sprawdzić, czy po napełnieniu tuszy drukarka sprawnie drukuje (np. nie zostawia zacieków na papierze) to lepiej wygenerować szybko jakiś tekst niż w pośpiechu szukać jakiegoś dokumentu
- Jeśli chcemy cokolwiek wydrukować, aby tusz w drukarce nie zasechł to j.w. szybciej zejdzie wpisanie kilkunastu znaków niż szukanie jakiegoś pliku do wydruku
- Podczas prowadzenia szkoleń komputerowych – jeśli grupa jest na tyle mocna, że potrafi pisać a trzeba przećwiczyć np. polecenia związane z formatowaniem tekstu, to nie ma sensu dawać kursantom ćwiczenia pt. "przepiszcie dwie strony tekstu i mnie zawołajcie za godzinę ;-)".
- Chcesz zobaczyć jak będzie się komponował tekst napisany daną czcionką w odpowiednim kolorze np. w tabeli i zabrakło kreatywności, aby wpisać jakiś tekst 😉
Aby Word wygenerował tekst należy użyć jedną z dwóch nieudokumentowanych funkcji: lorem lub rand. W tym celu należyw nowym akapicie wpisać (w nowym wierszu) i nacisnąć enter:
=lorem(ilość akapitów, ilość zdań w akapicie)
lub
=rand(ilość akapitów, ilość zdań w akapicie)
np.
=lorem(5, 2)
lub
=rand(5,2)
Pierwsza funkcja wstawia dobrze nam znany tekst: "lorem ipsum….." a druga wstawia tekst z pomocy Worda (w zależności od wersji Worda wstawiany jest inny tekst).
Istnieje jeszcze jedna nieudokumentowana funkcja: rand.old. Po jej wpisaniu pojawia się "zapętlone" zdanie: Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig.